mgr Jadwiga Ryżka
Dzięki zastosowaniu diety Pani mgr. Ryżki, udało mi się zgubić !9 kg w przeciągu czterech i pół miesiąca, mimo nie do końca rygorystycznego przestrzegania narzuconych mi zaleceń Jestem pod wrażeniem podejścia Pani magister do mnie, jako do pacjenta, oraz skuteczności zaleconej diety. Nie ukrywam, że wymagało to ode mnie wiele samozaparcia, porównywalnego z np. rzuceniem palenia. (Które to przerabiałem 25 lat wstecz...) Dziękuję Pani! Dokładam wszelkich starań, by nie wrócić do mojej początkowej wagi 115 kg. Jestem na dobrej drodze...
Grzegorz
Czuje się rewelacyjnie !
Chciałam zrobić coś w końcu dla siebie.
czytaj więcejWcześniej musiałam się ukrywac pod ubraniami. Zawsze było coś do zakrycia. Spodnie tylko cały czas zmieniałam.
Na początku nie zwracacałam uwagi na to jak wyglądam. Dobrze czułam się z własną sylwetką. Podczas jednego z wyjazdów na wakacje ze znajomymi. Zaczełam czuć się niekomfortowo, bo wszyscy byli szczupli (punkt zapalny). Później w końcu zaczełam zazdrościć koleżanką jak wyglądają. I to zaważyło nad moją decyzją o popracowaniu nad własną figurą
Zanim trafiłam do Pani Jadwigi sama sobie wymyślałam sposoby na odchudzanie. Zadręczałam się tym przez co głowa mnie bolała. Widziałam, że sama sobie nie poradzę i zaczełam szukac dietetyka i tak znalazłam Panią Jadwigę.
Po pierwszym miesiącu stosowania diety waga fajnie spadła. Drugi miesiąc również był na minusie dawało mi to powera do dalszej pracy. Mój chłopak się przyzwyczaił, że on gotuje swoje a ja swoje. Po trzech miesiącach dopiero pozwoliłam sobie na mały grzeszek napiłam się lampki wina.
Najgorsze było wdroszenie aktywności. Razem z moją znajomą zaczełyśmy chodzić na kijki (w grupie raźniej). Później zmieniłam aktywność na bieżnie w domu lub ćwiczenia. Widziałm jak mięśnie mi się budują i to mnie motywowało do dalszych starań.
Posiłki były przepyszne. Np. Roladka ze szpinakiem i burakiem żyłam w nieświadomości, że można tak przygotować danie czy ryby w każdej postaci był bardzo smaczne. Muszę powiedzieć, że ryby są zdecydowanie lepsze pieczone w piekarniku niż w panierce. Cały czas byłam pojedzona nie było tak, że byłam głodna.
Nawyki zostaną już ze mna na stałe. Nie ma rzeczy której bym teraz nie zjadła. Z gotowaniem nie ma już u mnie problemu. Teraz sama potrafię sobie komponować posiłki. Czuje się świetnie !
Wypowiedź dietetyka prowadzącego - mgr Jadwiga Ryżka
Cudownie było patrzeć na Panią Anne jak rozkwita z wizyty na wizytę. Kończymy z pięknym rezultatem: klatka piersiowa -5,5 cm, , talia -21 cm, biodra -16 cm, uda -7,5 cm, łydka -3,8 cm. Piekna zmana. Gratulacje Pani Aniu.
